Koronawirus: Od jutro cała Polska w strefie czerwonej. Zamknięte restauracje, ograniczenia w przemieszczaniu się i wiele innych

Koronawirus: Od jutro cała Polska w strefie czerwonej. Zamknięte restauracje, ograniczenia w przemieszczaniu się i wiele innych

Podczas konferencji prasowej Prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego, Minister Rodziny i Polityki Społecznej Marleny Maląg, Ministra Zdrowia Adama Niedzielskiego oraz przewodniczącego grupy rządowych doradców epidemiologicznych prof. Andrzeja Horbana przedstawiono najnowsze obostrzenia związane z koronawirusem, które w życie wejdą już jutro (24 października). Cała Polska znajdzie się w czerwonej strefie.

- Musimy zahamować przyrosty zakażeń i obostrzenia, które wprowadzimy będą miały skutek za 10-14 dni i mam nadzieję, że wtedy będziemy mieli lepsze informacje. Najważniejsze jest ludzkie życie i stabilność systemu zdrowia - mówił Premier Mateusz Morawiecki. - O ile nie nastąpi wypłaszczenie i zahamowanie tempa przyrostu zakażeń, możliwe, że będziemy musieli wprowadzać kolejne drastyczne kroki takie jak zamykanie granic, ograniczanie przemieszczania czy głębszy lockdown.

Od jutra cała Polska staje się strefą czerwoną. Wszystkie te zasady obowiązują na terytorium całej Polski.

- Na poważne zagrożenie dla zdrowia i śmierć narażone są przede wszystkim osoby starsze. Dlatego wprowadzamy program #WspierajSeniora. Prosimy seniorów o niewychodzenie z domu i nieprzemieszczanie. Uruchamiamy Solidarnościowy Korpus Wsparcia Seniorów - kontynuował Prezes Rady Ministrów. - Korpus poprzez szerokie zaangażowanie organizacji, wolontariuszy, harcerzy, Wojsk Obrony Terytorialnej czy wojsk operacyjnych będziemy chcieli uruchomić natychmiast, żeby zachęcić wszystkich seniorów, a zwłaszcza tych powyżej 70 r.ż., żeby zostali w domach.

- W ramach #WspierajSeniora uruchamiamy infolinię 22 505 11 11. Na infolinii konsultant zbierze od państwa informacje o potrzebach, które zostaną przekazane do OPS i do państwa domu trafi wolontariusz - dodała Minister Rodziny i Polityki Społecznej, Marlena Maciąg.

Jak zgodnie mówili uczestnicy konferencji, efekty tych ograniczeń mogą przyjść po 10-14 dniach, więc "musimy zastosować się do tych rygorów. Musimy stosować się do obostrzeń. Niech każdy tam, gdzie mieszka zrobi wszystko, żeby ochronić zdrowie swoje i innych."

Wkrótce opublikujemy pełną listę obostrzeń.