Kradzież w skierniewickim sklepie. Wszystko obserwowali policjanci

Czujność policjantów z wydziału kryminalnego doprowadziła do zatrzymania na gorącym uczynku 34-letniego mężczyzny, który dokonał kradzieży sklepowych. Sprawca to mieszkaniec powiatu zgierskiego. Wartość skradzionego towaru to 1,5 tys. zł. Sprawcy grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

29 listopada 2023 roku w godzinach popołudniowych funkcjonariusze wydziału kryminalnego w trakcie służby na terenie Skierniewic w rejonie marketu zauważyli pojazd na obcych numerach rejestracyjnych. Mężczyźni znajdujący się w pojeździe marki Honda zachowywali się podejrzanie, co wzbudziło uwagę funkcjonariuszy. 

- Policjanci zaczęli obserwować pojazd, który następnie przemieścił się pod sklep w drugiej części miasta. Jeden z mężczyzn z dużą, pustą torbą wysiadł z auta i udał się w kierunku dyskontu. Kiedy mężczyzna wyszedł ze sklepu z pełną torbą zakupów zaczął nerwowo się zachowywać. Policjanci wylegitymowali mężczyznę. Okazało się, że 34-latek nie posiadał dowodu zakupów, a funkcjonariusze po zapoznaniu się ze sklepowym monitoringiem potwierdzili, że artykuły pochodzą z kradzieży - opisuje starszy sierżant Aneta Placek-Nowak.

Kryminalni sprawdzili zawartość torby oraz samochodu, gdzie mężczyzna schował łupy pochodzące z kradzieży. Łączna wartość skradzionego mienia została oszacowana na 1500 zł.

34-latek został zatrzymany na gorącym uczynku, a przedmioty mogące pochodzić z przestępstwa zostały zabezpieczone. Mieszkaniec powiatu zgierskiego usłyszał już zarzuty, grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.