Najważniejsze wideo w ezg24

Łódzkie będzie grać w szachy. Startuje nowy projekt, poznaliśmy szczegóły

DSC0447_20210313-092907_1
fot. Piotr Wajman

Znakomity szachista, pretendent do tytułu mistrza świata, Akiba Rubinstein, musiał się nieźle nagłowić, żeby pokonać genialnego 6-latka z Ozorkowa Szmula Rzeszewskiego. Ta partia rozegrana została ponad sto lat temu. Wczoraj (12 marca) lekcję szachów dał marszałek województwa łódzkiego Grzegorz Schreiber, który zachęca do nauki tej gry od najmłodszych lat.

Dlaczego szachy?

- To moja pasja od wielu wielu lat. Udało mi się tą grą zainteresować wiele osób już wcześniej, dlatego dzisiaj, tu w Łódzkiem, bardzo zależy mi na tym, żeby również móc na szeroką skale wprowadzić szachy do szkół – dzielił się swoimi doświadczeniami Grzegorz Schreiber podczas piątkowej (12.03) konferencji prasowej zapowiadającej projekt Łódzkie Gra w Szachy.

Przy tej okazji marszałek przypomniał dwóch znakomitych szachistów związanych z regionem łódzkim: Akibę Rubinsteina i Samuela Reshevskiego. Pierwszy to najsłynniejszy szachista związany z Łodzią.

- Przez 10 lat mieszkał w Łodzi, grał dla Łodzi, tworzył Łódzkie Towarzystwo Szachowe – przedstawia go marszałek Grzegorz Schreiber.

Szmul Chaim Rzeszewski nauczył się grać w szachy wieku czterech lat.

- W wieku sześciu lat grał w szachy już „na poważnie". W wieku ośmiu lat grał już niemal zawodowo. Po wyjeździe do Stanów Zjednoczonych zagrał symultanę na 20 szachownicach z kadetami, żołnierzami z West Point, wygrał 19 partii, jedną tylko zremisował. Była to postać w tamtym okresie niemal legendarna – opowiadał marszałek.

Ozorkowianin, który mieszkając w Stanach Zjednoczonych przyjął nazwisko Samuel Reshevsky, grał na ośmiu olimpiadach, sześciokrotnie sięgał po tytuł mistrza Stanów Zjednoczonych i regularnie toczył boje z najlepszymi szachistami świata.

Ale czy szachy są tylko dla genialnych maluchów? Fachowcy zapewniają, że nie. Karolina Milewska, nauczycielka, trener szachowy i instruktor, która poprowadzi zajęcia dla uczniów i nauczycieli, jest przekonana, że przedszkole to wręcz najlepszy moment na naukę.

- U dzieci w wieku przedszkolnym następuje rozwój myślenia przyczynowo-skutkowego, kształtowanie się podstawowych czynności myślowych. Rozwijają się ich umiejętności społeczne. Jest to czas intensywnych zmian i rozwoju - tłumaczy. - Przedszkolaki uczą się w tym okresie głównie poprzez zabawę. I szachy są dla nich przede wszystkim rozrywką. Nie traktują rozgrywek jako nauki. Dzięki temu, wprowadzając szachy już na etapie przedszkola, w sposób atrakcyjny dla dziecka, wspomagamy jego wszechstronny rozwój.

Marszałek Grzegorz Schreiber zachęcając do nauki gry w szachy od najmłodszych lat proponuje udział w programie „Łódzkie gra w szachy". Przeprowadzi go Wojewódzki Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli w Skierniewicach. 

- Chcemy, aby nauczyciele w ramach projektu odbyli bezpłatny e-lerningowy kurs doskonalący, przygotowujący do prowadzenia zajęć gry w szachy. Nauczyciele będą także mieli możliwość uczestniczenia między innymi w dodatkowych, bezpłatnych webinariach na temat rozwiązań metodycznych nauki gry w szachy, otrzymają też pakiet materiałów edukacyjnych, na który złożą się publikacje dotyczące metodyki gry w szachy, ćwiczeń dla uczniów – wyjaśnia Beata Krokocka, wicedyrektor WODN w Skierniewicach.

Kurs będzie się składał z siedmiu modułów tematycznych. Warunkiem ukończenia szkolenia jest zaliczenie każdego z siedmiu modułów.

- Szkolenie jest w ten sposób pomyślane, że rozpoczyna się krótkim wykładem prowadzonym przez nauczycieli dydaktyków i nauczycieli, którzy są też instruktorami szachowymi. Przez resztę tygodnia nauczyciele otrzymają materiał do samokształcenia, do ćwiczenia zgodnie z wykładem, przedstawionym w poniedziałek – opisuje dyrektor Krokocka.

Projekt jest kierowany do 50 przedszkoli i szkół z 21 powiatów regionu oraz trzech miast na prawach powiatów. Jego ideą jest stworzenie warunków i zainicjowanie nauki gry w szachy w szkołach i przedszkolach województwa łódzkiego.

- Rozpoczynamy rekrutację 15 marca. Potrwa ona do 23 marca. Między 24 a 26 marca, my, jako Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli, będziemy informowali nauczycieli i placówki, które zostały zakwalifikowane do tego projektu. Zajęcia chcemy zacząć 29 marca. Całość zajęć chcemy zakończyć 21 maja – mówi Beata Krokocka. - Mamy nadzieję, że to przedsięwzięcie będzie kontynuowane w kolejnych latach.

Szkoły, które wezmą udział w kursie zyskają gotową pracownię szachową. Będą miały wyposażone sale w 10 kompletów szachów dla dzieci, 10 zegarów szachowych, szachy ogrodowe oraz szachy demonstracyjne.

- Adresujemy nasz program do dzieci. Chcielibyśmy wyłowić talenty. To jest jeden z najciekawszych elementów naszego programu – mówi marszałek Grzegorz Schreiber. - Ale szachy, to nie tylko talenty. Szachy to gra, która pozwala rozwijać się małym dzieciom, która pozwala rozwijać myślenie, która pozwala zaszczepić zupełnie inne patrzenie na świat, na życie. To jest drugi cel.

Karolina Milewska podkreśla, że szachy wspomagają rozwój dziecka pod wieloma względami:

- Zajęcia prowadzone w kilku przedszkolach pokazują, że dzieci doskonale radzą sobie z przyswojeniem zasad gry w szachy, bardzo chętnie grają między sobą i jest to najlepszy moment żeby właśnie wprowadzić grę poprzez zabawę – mówi. - Szachy rozwijają naszą pamięć, umiejętność myślenia logicznego, przestrzennego i uczą nas stosowania analizy wstecznej - wylicza.

Dzieci siadając do partii szachowej uczą się planowania, uczą się przewidywania dalszych posunięć, przewidywania problemów, które mogą się pojawić no i oczywiście muszą te problemy rozwiązywać. Wspaniale to rozwija ich koncentracje uwagi oraz również kreatywność.

Dodaje, że szachy uczą dzieci radzenia sobie z porażką, przestrzegania obowiązujących zasad, ale również gospodarności czasem. - Szachy, to także wzmacnianie więzi rodzinnych. Bardzo często słyszę o tym, że moi uczniowie uczą rodziców grać w domu w szachy, następnie z nimi grają - opowiada.

- Szachy to gra rozwijająca myślenie logiczne, rozwijająca kreatywność, więc tak naprawdę wpisująca się w potrzeby w zasadzie każdego przedmiotu – mówi Mirosława Marszałek, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2 w Konstantynowie Łódzkim, która brała udział w projekcie ministerialnym zakładającym naukę gry w szachy uczniów klas zero-trzy. - Bardzo się cieszę, że mamy szansę przystąpić do tego programu, bo ta forma spędzania wolnego czasu poza lekcjami przyniesie radość dzieciom i wychowawcom. Mam chętnych nauczycieli, którzy będą instruktorami, bardzo chętnie chcą się podjąć szkolenia w tym zakresie i oprócz moich uczniów, chciałabym do tego projektu zachęcić uczniów z innych szkół w naszym mieście.

Zobacz zdjęcia: