Myślał, że podając fałszywe dane uniknie odpowiedzialności

Za podawanie policjantom fałszywych danych i kierowanie autem pomimo orzeczonego zakazu sądowego odpowie przed sądem.

11 sierpnia 2023 roku w ramach działań prędkość zgierscy policjanci zatrzymali kierującego samochodem iveco, który przekroczył prędkość o 16 kilometrów na godzinę. Policjanci wezwali kierującego do okazania dokumentów, wymaganych podczas kontroli pojazdu. Kierujący oświadczył, że nie posiada przy sobie prawa jazdy ani dowodu osobistego. Podał dane osobowe stróżom prawa, ale po sprawdzeniu przez funkcjonariuszy w policyjnej bazie, danych osobowych podanych przez mężczyznę, okazało się, że taka osoba nie istnieje.

- Patrolowcy pouczyli mężczyznę, że za wprowadzenie w błąd funkcjonariusza, co do swojej tożsamości lub nie okazanie posiadanego dokumentu, popełnia wykroczenie z art. 65 kodeksu wykroczeń. Po chwili znalazły się dokumenty potwierdzające tożsamość kierowcy. Kierującym okazał się 44-letni łodzianin. Za przekroczenie prędkości oraz za wprowadzenie w błąd co do swoich danych na mężczyznę nałożono mandaty karne w kwocie 800 złotych - mówi podkom. Robert Borowski.

Dalszym losem nieprawdomównego kierowcy zajmą się funkcjonariusze z wydziału dochodzeniowego, postawią mu zarzut kierowanie pojazdem mechanicznym, pomimo orzeczonego zakazu sądowego. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.