Ozorków: Policjanci uderzyli w narkobiznes. Dwie osoby zatrzymane, zabezpieczono amfetaminę, marihuanę i tabletki

Ozorków: Policjanci uderzyli w narkobiznes. Dwie osoby zatrzymane, zabezpieczono amfetaminę, marihuanę i tabletki

Zgierscy i ozorkowscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, podejrzanych m.in. o posiadanie środków odurzających. Dodatkowo jeden z nich kierował samochodem wbrew sądowemu zakazowi. W obu sprawach funkcjonariusze zabezpieczyli łącznie 65 gramów środków odurzających oraz 84 różnokolorowe tabletki. Zatrzymani usłyszeli już zarzuty m.in. posiadania środków odurzających, za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

W środę, 19 lutego około godziny 7:40 w Ozorkowie dzielnicowi z miejscowego komisariatu zatrzymali do kontroli drogowej samochód Daewoo. Mundurowi wiedzieli, że tym autem może kierować mężczyzna posiadający przy sobie narkotyki.

Kierującym okazał się 31-latek, który zachowywał się nerwowo, co wzbudziło podejrzenia dzielnicowych. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić, czy kierujący nie ma przy sobie nielegalnych substancji. Był to strzał w dziesiątkę, gdyż dzielnicowi przy mężczyźnie znaleźli 3 torebki, tzw. dilerki z białym proszkiem. Idąc za ciosem policjanci przeszukali samochód kierującego, gdzie znaleźli kolejne 2 torebki z tą samą substancją.

- Łącznie ujawniono i zabezpieczono ponad 6 gramów środków odurzających. Funkcjonariusze we wstępnym badaniu potwierdzili, że zabezpieczone substancje to najprawdopodobniej amfetamina. Dodatkowo podczas kontroli mundurowi ustalili, że 31-latek posiada sądowy zakaz kierowania pojazdami - relacjonują mundurowi. - Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał już zarzuty posiadania środków odurzających oraz kierowania samochodem wbrew sądowemu zakazowi. Za takie przestępstwa grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Podejrzany był już notowany za podobne konflikty w prawem.

Tego samego dnia, chwilę po godzinie 16.00 w Ozorkowie policyjni wywiadowcy ze zgierskiej komendy pojechali pod jedną z posesji. Funkcjonariusze wiedzieli, że może się w tym miejscu pojawić mężczyzna posiadający przy sobie środki odurzające. W pewnym momencie pod posesję podjechał Seat, z którego wysiadł 24-latek. Gdy kierujący zobaczył idących w jego stronę policjantów rzucił się do ucieczki. Wywiadowcy natychmiast ruszyli za uciekinierem, którego zatrzymali po krótkim pościgu.

- Podczas przeszukania funkcjonariusze znaleźli przy mężczyźnie zielony susz roślinny schowany w jednorazowej rękawiczce. Wstępny test potwierdził, że jest to najprawdopodobniej marihuana. Podczas dalszych przeszukań policjanci w mieszkaniu zatrzymanego znaleźli i zabezpieczyli opakowanie z białym proszkiem i kryształami, a także 84 różnokolorowe tabletki. Łącznie wywiadowcy zabezpieczyli prawie 60 gramów najprawdopodobniej narkotyków - dodają policjanci.

24-latek został zatrzymany i noc spędził w celi zgierskiego aresztu. Mężczyzna usłyszał już zarzut posiadania środków odurzających, za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Od podejrzanego pobrano również krew do badań. Śledczy sprawdzą czy podczas kierowania samochodem nie znajdował się pod wpływem narkotyków.