Policjant na urlopie ujął pijanego kierującego

pijany-kierowca---butelka-auto-kluczyk

Policjant Ogniwa Prewencji Komisariatu w Głownie podczas urlopu ujął 39-letniego mężczyznę, który jechał Volkswagenem ul. Łęczycką w Zgierzu. Jak się okazało kierujący miał 1,8 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna usłyszał już zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości, będąc wcześniej karanym za przestępstwo podobne, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

13 sierpnia około godziny 15.00, st. post. Bartłomiej Piechota, będący w trakcie urlopu wypoczynkowego, zauważył mężczyznę przechodzącego przez przejście dla pieszych w Zgierzu na ul. Łęczyckiej. Pieszy zwrócił jego uwagę, gdyż szedł chwiejnym krokiem i się zataczał. Mogło to świadczyć o tym, że mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Po chwili policjant zauważył, że pieszy wsiada do zaparkowanego w pobliżu volkswagena i odjeżdża w kierunku ul. Musierowicza. Nie zastanawiając się ani chwili st. post. Piechota ruszył swoim samochodem za kierującym.

Po krótkim pościgu dogonił go na skrzyżowaniu ul. Łęczyckiej i Musierowicza, gdzie Volkswagen stał na czerwonym świetle. Głowieński funkcjonariusz wykorzystał tę szansę, wysiadł ze swojego samochodu i podbiegł do kierującego zabierając mu kluczyki i uniemożliwiając dalszą jazdę. Po niedługim czasie na miejsce przyjechał wezwany patrol, który potwierdził przypuszczenia mundurowego.

39-letni kierujący został poddany badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Wynik badania wskazał 1,8 promila alkoholu w jego organizmie. Dodatkowo okazało się, że kierujący był już wcześniej karany za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna został zatrzymany i noc spędził w celi zgierskiego aresztu. Usłyszał już zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości, będąc wcześniej karanym za przestępstwo podobne, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

źródło: KPP w Zgierzu