Wiele tygodni przygotowań, planowania, projektowania, szycia. Pokazy mody w Łowiczu, Sieradzu, Rozprzy i Skierniewicach. Pasja i zaangażowanie kilkuset gospodyń ze 120 Kół Gospodyń Wiejskich z Łódzkiego. Wszystko po to, by wyłonić najpiękniejszy strój inspirowany lokalnym folklorem z nowoczesnymi trendami modowymi. Już wiemy, kto wygrał!
To był wieczór pełen pasji, piękna i mody. W sobotę w Łodzi odbył się finał wojewódzki konkursu „Modna gospodyni pięknym życie czyni. Inspiracje dziedzictwem kulturowym województwa łódzkiego".
- Gospodynie na modowym wybiegu? Pokaz mody na ludowo? Jak to w ogóle możliwe? Tak, możliwe, bo u nas w województwie łódzkim wszystko jest możliwe. Mamy świetne pomysły, mamy wspaniałe koła gospodyń, z którymi można realizować najbardziej szalone i nieoczywiste projekty. Gospodynie z Łódzkiego to nie tylko kucharki i strażniczki domowego ogniska, to także modelki i projektantki, teraz dowiedziała się o tym cała Polska – mówi marszałek województwa łódzkiego Grzegorz Schreiber.
Tym, którzy dotąd nie śledzili kolejnych etapów konkursu przypominamy, że zadaniem, przed jakim postawiliśmy gospodynie z naszych KGW było zaprojektowanie i wykonanie stroju inspirowanego lokalnym folklorem – z tradycyjnym elementem kulturowym, akcentem stroju ludowego danego regionu, w połączeniu z nowoczesnymi trendami modowymi.
Konkursowe eliminacje w Łowiczu, Sieradzu, Rozprzy i Skierniewicach wyłoniły finalistki.
W sobotę gospodynie z 31 KGW z Łódzkiego nie tylko z wdziękiem paradowały po wybiegu, opowiadały również historie powstania strojów, który prezentowały.
Jury miało twardy orzech do zgryzienia, ale zwyciężczyni mogła być tylko jedna. Pierwsze miejsce i 8 tys. zł nagrody przypadło gospodyniom z KGW Dobrzelów (gmina Bełchatów, powiat bełchatowski). - To cudowne uczucie, chociaż na razie to jeszcze do mnie nie dociera. To dla naszego Koła wielka radość i wielkie szczęście – mówi Aneta Urbańska, modelka z KGW Dobrzelów. - Pomysł na strój pojawił się od razu – jeans w połączeniu z pasiakami.
Drugie miejsce zajęły (i otrzymały 7 tys. zł nagrody) gospodynie reprezentujące gminę Błaszki w powiecie sieradzkim – KGW Suliszewiczanki. Trzecie miejsce i 5 tys. zł przypadło paniom z KGW w Śleszynie w gminie Żychlin w powiecie kutnowskim.
Przypomnijmy, że wszystkie Koła, które wzięły udział w eliminacjach do konkursu, zostały nagrodzone namiotami wystawowymi.
- Duże wyzwanie, bo na wybiegu nie miałam przecież profesjonalnych modelek. Do takich pań trzeba mieć trochę inne podejście, szanując to, że nie mają doświadczenia - mówi Magdalena Rozenfeld, reżyser pokazu. - Dziewczyny niesamowicie zaangażowały się w ten projekt, miały przy tym dla siebie nawzajem mnóstwo serdeczności. Zdarzało się, że drżały na wybiegu, ale potem same przyznawały, że to była przygoda ich życia.
- Widziałem radość na twarzach naszych gospodyń z Łódzkiego. To były wielkie emocje i wielka odwaga, by zaprezentować się na profesjonalnym wybiegu przed tak liczną publicznością - mówi marszałek Schreiber, który pokaz mody oglądał razem z posłanką Agnieszką Wojciechowską van Heukelom i radną Sejmiku Beatą Dróżdż.
- Okazało się, że gospodynie mają niesamowitą wyobraźnię, niesamowite zdolności, w dodatku potrafią przenieść folklor i tradycję na nowoczesny grunt. Stworzyły stroje, w których śmiało można pokazać się na ulicach Paryża, Warszawy, Mediolanu – mówi radna Sejmiku.
Dodatkową atrakcją wieczoru był profesjonalny pokaz mody Macieja Józwickiego i Juliusza Rusina, czyli RAD DUET. Projektanci inspirują się głównie polską kulturą, tożsamością, zmianami społecznymi, historią i stereotypami. Sami tworzą lub modyfikują materiały, lubią wykorzystywać materiały niekonwencjonalne, a tkaniny poddawać recyklingowi i upcyklingowi. RAD DUET często tworzy unikalne rozwiązania lub przypomina stare techniki rzemieślnicze. Publiczność z Łódzkiego obejrzała pokaz kolekcji „Trylogia Imienna".
Organizatorami wydarzenia byli: Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego i Łódzki Dom Kultury.
źródło: Urząd Marszałkowski w Łodzi