W miniona niedzielę, 26 lutego na terenie powiatu pajęczańskiego doszło do interwencji policji w związku z działaniami fundacji "Dzieciak w sieci". Na kanwie zawiadomienia przedstawicieli fundacji zatrzymano 35- letniego mieszkańca powiatu podejrzewanego o pedofilię. Mężczyzna miał rozmawiać z dziewczyną na tematy seksualne, ale nie tylko. Według relacji łowców miał też wysyłać fotografie penisa i nagiej kobiety.

Łowcy pedofili z fundacji "Dzieciak w sieci" pojawili się niewielkim Trębaczewie w powiecie pajęczańskim w minioną niedzielę rano. Powodem tej wizyty były rozmowy, jakie 35-letni mieszkaniec tej miejscowości miał prowadzić z wabikiem fundacji. Z kilkudziesięciominutowej relacji na profilu "Dzieciaki w sieci" wynika, że 35-latek z Trębaczewa miał prowadzić internetowy czat z 11- latką w trakcie, którego prosił ją o zdjęcia piersi lub zdjęcia w bieliźnie, zapewniał przy tym, że nikomu ich nie udostępni... Tak "znajomość" ciągnęła się od kilku już tygodni.

CZYTAJ >>> Radomsko: Ekshibicjonista w pobliżu PSP nr 6. Natychmiastowa reakcja policji i apel do rodziców

- Rozmawiał z dzieckiem na tematy seksualne, wysyłał zdjęcia penisa i nagiej kobiety. Chciał od dziewczynki intymne zdjęcia oraz przyznał się, że dostaje takie same od innych dzieci poniżej 15 roku życia - napisali w mediach społecznościowych członkowie fundacji "Dzieciaki w sieci".

Jak wynika z już na żywo przeprowadzonej rozmowy, zarejestrowanej w mediach społecznościowych, Mateusz C. miał na przestrzeni ostatnich miesięcy korespondować w internecie z większą liczbą dziewczynek.

- Z iloma dziećmi piszesz? - zapytała w relacji przedstawicielka fundacji

- Jeszcze mam trzy, ale je usunę - powiedział Mateusz C., w toku dalszej rozmowy i przyznał: - Nigdy z tymi dziećmi nie chciałem uprawiać seksu. Prawda jest taka, że piszę z nudów. W telewizji nic nie ma wieczorem, nie ma co robić - odpowiedział na pytanie przedstawicielki fundacji Mateusz C. pytany o to dlaczego kontaktuje się z dziewczynkami.

PRZECZYTAJ >>> Ojciec zawiadomił, że ma problem z 6-latkiem, potem było tylko gorzej... Służby siłowo wchodziły do mieszkania na XI piętrze

Kobieta zaznacza w rozmowie z 35-latkiem, że ma widzę o tym, że piesze on z małoletnimi co najmniej od maja 2022 roku. Kilkudziesięciominutowa rozmowa zarejestrowana na profilu fundacji "Dzieciaki w sieci" kończy się interwencją policji.

- 26 lutego o godzinie 9.00 dyżurny pajęczańskiej policji otrzymał informację, że w jednej z gmin członkowie fundacji zajmującej się ściganiem podofilów ujawnili osobę mogącą mieć związek z pedofilią. Na miejsce natychmiast zostali skierowani policjanci, którzy zatrzymali 35-letniego mężczyznę, mieszkańca powiatu pajęczańskiego - informuje Wioletta Mielczarek z KPP Pajęczno.

Policjanci przyjęli zawiadomienie od przedstawicieli fundacji, przesłuchali świadków oraz zabezpieczyli materiały utrwalone i zarejestrowane przez łowców pedofili.

- Policjanci wykonali wszystkie czynności procesowe, a zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mężczyźnie zarzutów. 35-latkowi grozi teraz do 3 lat pozbawienia wolności - podsumowuje Mielczarek.

POLECAMY >>> Gmina Zelów: Kierowca odnalazł nieprzytomną kobietę na poboczu drogi. Policja poszukuje świadków i sprawcy zdarzenia

35-latek w niedzielne został zatrzymany w policyjnej izbie zatrzymań na 48 godzin. Decyzją prokuratora mężczyzna został objęty dozorem policyjnym.

Wklej tutaj kod osadzenia...

Zobacz inne wiadomości