W Ozorkowie szukają oszczędności. Zdecydowano się na łączenie klas w szkołach podstawowych. Rodzice mówią "nie"

Zrzut-ekranu-2020-05-13-o-10.43.45
fot. Szkoła Podstawowa nr 5 w Ozorkowie
Wiele wskazuje na to, że od nowego roku szkolnego w szkołach podstawowych w Ozorkowie zmniejszy się liczba klas. rodzice uczniów są zniesmaczeni, a władze miasta takie ruchy tłumaczą oszczędnościami.

Rodzice uczniów, głównie tych, które w nowym roku szkolnym uczęszczać będą do klas ósmych, twierdzą, że ich dzieci będą poszkodowane takim podziałem. Martwią się, że może to odbić się na wynikach końcowych egzaminów.

- Uczniowie zmienią klasę w ostatnim roku nauczania w szkole podstawowej tuż przed egzaminem. Dojdzie również do zmiany nauczycieli i wychowawcy klasy, co spowoduje ponowne zaadoptowanie się i wzajemne "poznawanie". Naszym zdaniem może to wpłynąć negatywnie zarówno na wyniki w nauce, jak i egzaminy końcowe - piszą rodzicie jednej z klasy Szkoły Podstawowej nr 5 do Burmistrza Ozorkowa.

Władze Ozorkowa swoją decyzję tłumaczą tym, że przez pandemię koronawirusa problemy dotykają zarówno przedsiębiorców, jak i samorządy. Jako przykład podają fakt, że w marcu br. wpływy do budżetu Ozorkowa z tytułu podatku PIT oraz podatku od nieruchomości były o ponad 1,2 mln złotych mniejsze, niż zakładane. Dodatkowo kwota przyznanej subwencji oświatowej na rok 2020 jest o 200 tysięcy złotych niższa od kwoty pierwotnie zakładanej i zaplanowanej w budżecie miasta Ozorkowa.

- Nic nie wskazuje na to żeby w najbliższym czasie sytuacja miała się zmienić. Istnieje obawa, że bez podjęcia działań zmierzających do racjonalizacji wydatków z uwagi na istniejąca sytuację, część osób zatrudnionych w placówkach oświatowych straci pracę. Dlatego należy podjąć wszelkie możliwe kroki, które będą temu przeciwdziałać - informują nas przedstawiciele Wydziału Oświaty, Sportu i Spraw Społecznych Urzędu Miejskiego w Ozorkowie.

Jak dokładnie miałyby wyglądać zmiany? We wszystkich szkołach podstawowych będą łączone najmniej liczne oddziały (z wyłączeniem oddziałów integracyjnych)​. Od nowego roku szkolnego połączone mają być obecne klasy szóste i siódme w Szkole Podstawowej nr 5. Zamiast czerech klas, będą trzy (na każdym poziomie). W Szkole Podstawowej nr 2 zamiast czterech klas ósmych będą trzy, natomiast w Szkole Podstawowej nr 4 zamiast czterech klas siódmych, będą trzy.

Władze Ozorkowa nie biorą także pod uwagę argumentów rodziców, którzy twierdzą, że zmiana otoczenia może wpłynąć na wyniki w nauce uczniów, dla których będzie to ostatni krok przed wybraniem szkoły ponadpodstawowej, od której może zależeć ich przyszłość.

- Po połączeniu klas będzie się w nich uczyć od dwudziestu kilku do trzydziestu dwóch uczniów. Uczniowie będą w tej samej szkole co obecnie, w tych samych salach lekcyjnych, zajęcia będą prowadzone przez tych samych nauczycieli i w otoczeniu kolegów, których znają ze swojej klasy i klas równoległych, więc w tej sytuacji trudno mówić o zmianie otoczenia - czytamy w odpowiedzi z Urzędu Miejskiego w Ozorkowie. - Dzięki wykwalifikowanej kadrze pedagogicznej uczniowie będą mieli zapewniony najwyższy poziom jakości edukacji oraz zajęć opiekuńczych, wychowawczych i dydaktycznych, w związku z czym decyzja o połączeniu oddziałów nie spowoduje negatywnych skutków.

Zarówno rodzice uczniów, jak i nasza redakcja zapytali o dokładne kwotę, jaką uda się zaoszczędzić z tytułu wprowadzanych zmian. Niestety nie otrzymaliśmy konkretnej odpowiedzi. Przedstawiciele Urzędu Miejskiego poinformowali jedynie, że decyzje o połączeniu klas poprzedziła szczegółowa analiza odnośnie oszczędności związanych z połączeniem oddziałów.

- Połączenie klas nie spowoduje negatywnych skutków dla uczniów, a nauczyciele zapewnią najwyższy poziom jakości edukacji oraz zajęć opiekuńczych, wychowawczych i dydaktycznych.​ (...) Decyzja o połączeniu oddziałów w szkołach podstawowych na terenie miasta Ozorkowa nie była decyzją łatwą, ale konieczną. W obecnej sytuacji podobne działania są podejmowane nie tylko w oświacie, lecz również w zakresie pozostałych zadań Gminy - dodają przedstawiciele Wydziału Oświaty, Sportu i Spraw Społecznych UM w Ozorkowie.

Jak Państwo oceniają takie działania? Zapraszamy do dyskusji.