Weszli do sklepu, rozpakowali markowe perfumy i ich używali. Grozi im po 5 lat więzienia

252-139893
fot. KPP w Zgierzu

Zgierscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy rozpakowali perfumy w drogerii i rozpylili je po sklepie. Żaden z nich nie chciał zapłacić za powstałą szkodę, a użyte perfumy nie nadawały się już do sprzedaży. Obaj odpowiedzą za uszkodzenie mienia, za co grozi kara do 5 lat więzienia.

30 listopada po godzinie 20.00 zgierscy policjanci dostali wezwanie na interwencję do jednej z drogerii na terenie Zgierza. Na miejscu ustalili, że dwaj mężczyźni weszli do sklepu i otworzyli trzy fabrycznie zapakowane pudełka z perfumami.

- Mężczyźni rozpylili perfumy na terenie sklepu. Rozpakowane perfumy nie nadawały się do sprzedaży. Wartość strat oszacowano na blisko 800 złotych. Niestety amatorzy ładnych zapachów nie chcieli zapłacić za zniszczone produkty. W tej sytuacji zostali ujęci przez pracowników ochrony i przekazani policjantom - mówi kom. Magdalena Nowacka.

Funkcjonariusze sprawdzili trzeźwość mężczyzn. 35-latek miał 2,42 promila, a 39-latek 1,88 promila alkoholu w organizmie. Obaj notowani w przeszłości zgierzanie zostali zatrzymani i noc spędzili w celi policyjnego aresztu.

- Po wytrzeźwieniu usłyszeli zarzuty uszkodzenia mienia, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo 39-latek usłyszał zarzut znieważenia mundurowych oraz kierowania wobec nich gróźb karalnych - dodaje kom. Magdalena Nowacka.

fot. KPP w Zgierzu