Włamywał się do altan ogrodowych, wpadł w ręce policji. Grozi mu 10 lat więzienia

Policjanci wydziału kryminalnego z łęczyckiej komendy ustalili i zatrzymali mężczyznę, który jednej nocy włamywał się do ośmiu altan ogrodowych. Straty jakie wyrządził to ponad 3 tys złotych. Zatrzymany usłyszał pięć zarzutów kradzieży z włamaniem, a trzy dotyczące jego usiłowania. Takie przestępstwa zagrożone są karą nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Pod koniec kwietnia policjanci zostali zawiadomieni o włamaniach do altan na terenie ogródków działkowych w Łęczycy. Jak wynikało z ustaleń śledczych nieznany wówczas sprawca w nocy z 22 na 23 kwietnia pokonując zabezpieczenia drzwi i okien włamał się do ośmiu takich budynków.

- Z pomieszczeń kradł m.in. elektronarzędzia, ubrania, artykuły spożywcze. Mienie, które padło jego łupem wyceniono na kwotę 1650 złotych, natomiast straty jakie wyrządził, aby splądrować wnętrza sięgają 1700 złotych - informuje asp. Mariusz Kowalski, oficer prasowy KPP w Łęczycy.

Kryminalni pracując nad sprawa wpadli na trop, który doprowadził ich do sąsiedniego powiatu. Wczoraj (6 maja) pojechali na teren gminy Ozorków, gdzie zatrzymali 64-latka podejrzanego o te przestępstwa.

​- Zatrzymany usłyszał pięć zarzutów kradzieży z włamaniem i trzy dotyczące jego usiłowania. Takie przestępstwa zagrożone są karą nawet do 10 lat pozbawienia wolności ​- dodaje rzecznik łęczyckiej policji.

Policjanci apelują! Pamiętajmy, aby podczas naszej nieobecności na działce nie pozostawiać wartościowych przedmiotów. Zabezpieczmy należycie drzwi i okna w swoim domku, załóżmy dobre zamki. Uważajmy na kręcących się w pobliżu działki ludzi. Zainteresujmy się nimi, zapytajmy kogo szukają, przyjrzyjmy się im, by zapamiętać wygląd. Przezorność może uchronić przed kradzieżą zaś spostrzeżenia mogą być przydatne Policji.