Siedem zastępów straży pożarnej pojawiło się wczoraj (19 maja) na terenie jednego z zakładów w miejscowości Smolice (gm. Stryków). Doszło tam do wycieku chlorku metylenu.
Kilka minut po godzinie 21:00 jeden z pracowników zaalarmował strażaków o uszkodzeniu 200-litowej beczki z chlorkiem metylenu, do którego doszło podczas załadunku. Na miejsce zadysponowano siedem zastępów straży pożarnej, w tym dwa z Specjalistycznej Grupa Ratownictwa Chemiczno – Ekologicznego z Łodzi.
Jak relacjonuje st. kpt. Michał Mirowski, oficer prasowy KP PSP w Zgierzu, konieczna była ewakuacja dwunastu pracowników. Jedna osoba została poszkodowana - uskarżała się na bóle głowy i nudności, jednak po udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy odmówiła hospitalizacji. Wyciek zasypano sorbetem i piaskiem
- Grupa SGRChem nie stwierdziła substancji niebezpiecznej w powietrzu, sorbet i piasek zebrano i przekazano firmie utylizacyjnej. Substancja to rodzaj rozpuszczalnika, który po dłuższym czasie odparował - wyjaśnia st. kpt. Michał Mirowski.